Sobota, 4.05.2024, Imieniny: Florian, Malwina, Monika
Nie masz konta? Zarejestruj się »
zdjęcia
filmy
baza firm
reklama
Elbląg » artykuły » artykuł z kategorii INWESTYCJE

Miasto nie spieszy się z prywatyzacją EPEC

30.11.2009, 09:08:08 Rozmiar tekstu: A A A
Miasto nie spieszy się z prywatyzacją EPEC

Mimo, że władze Elbląga zdecydowały o sprzedaży swoich udziałów w Elbląskim Przedsiębiorstwie Energetyki Cieplnej, to nie widać pośpiechu w uruchomieniu procesu prywatyzacyjnego. Dziwi to przedstawicieli jednej z większych ciepłowni w Polsce. Jak pokazuje przykład prywatyzacji PDiM, miasto może jeszcze wycofać się z pomysłu prywatyzacji.

Kilka tygodni temu okazało się, że władze miejskie będą chciały zbyć swoje udziały w Elbląskim Przedsiębiorstwie Energetyki Cieplnej. Potwierdziła to Joanna Urbaniak, rzecznik prasowy prezydenta miasta. To już druga spółka miejska, której udziały miasto chce sprzedać.

Jak mówi Joanna Urbaniak, pomysł sprzedaży udziałów miasta w EPEC nie jest nowy. Sięga połowy lat 90-tych, gdy radni wyrazili zgodę na tego typu działania.

-Władze miasta przymierzają się do sprzedaży udziałów EPEC Sp. z o.o. Na razie trwają rozmowy na ten temat, przeprowadzane są analizy – trudno więc określić, kiedy uchwała w tej sprawie stanie na sesji Rady Miejskiej – mówi Joanna Urbaniak. - Głównym argumentem przemawiającym za prywatyzacją EPEC poprzez zbycie  udziałów jest zapewnienie bezpieczeństwa energetycznego miasta. W tym celu konieczna jest budowa nowego źródła bądź na bazie  Elektrociepłowni Elbląg, bądź w rejonie ul. Mazurskiej i Żytniej w pobliżu oczyszczalni ścieków, zgodnie  z ustaleniami miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego.

Władze miejskiej uważają, że nowa elektrociepłownia powinna wykorzystywać najnowsze rozwiązania technologiczne, być ekologiczna i efektywna ekonomicznie.

- Obecny system cieplny jest jednym z najstarszych w powojennej Polsce. Został uruchomiony w 1958 roku na bazie odbudowanej elektrowni i pokrywa ponad 70 % całkowitych potrzeb miasta. Nie ma jednak uzasadnienia ekonomicznego, aby budowę nowego źródła ciepła realizowała Gmina Miasto Elbląg lub EPEC – dodaje Joanna Urbaniak.

Jednak od momentu ogłoszenia chęci sprzedaży udziałów w EPEC, miasto niewiele zrobiło w tym kierunku. Dziwi to mocno przedstawicieli jednej z większych w Polsce ciepłowni. Firma ta jest zainteresowana zakupem udziałów w elbląskim EPEC. Dlatego na razie nie chce ujawniać swojej nazwy.
- Słyszeliśmy o prywatyzacji EPEC w Elblągu, jednak na razie nie zauważyliśmy żadnego ogłoszenia w prasie w tej sprawie - mówi przedstawiciel ciepłowni, który chce zachować na razie anonimowość. - Wysłaliśmy zapytanie do Urzędu Miejskiego w Elblągu, jednak nie otrzymaliśmy jeszcze żadnych konkretnych odpowiedzi.

Joanna Urbaniak uspokaja, miasto nie wycofuje się z pomysłu prywatyzacji EPEC. Jednak władze miejskie nie mają zamiaru się z tym spieszyć.
- Musimy cały projekt dokładnie przygotować. Później musi trafić pod obrady radnych. Pośpiech w tej sprawie nie jest wskazany - mówi.

Tymczasem przeciwnicy prywatyzacji EPEC zarzucają władzom miasta, że w ten sposób chcą „załatać” dziurę budżetową i ratować miejskie inwestycje.
- Nic takiego nie ma miejsca – mówi Joanna Urbaniak. – Mamy obecnie nadwyżkę budżetową, więc o żadnym łataniu dziur finansowych nie ma mowy.

Czy jednak prywatyzacja EPEC nie podzieli losów Przedsiębiorstwa Dróg i Mostów? Całkiem niedawno Urząd Miejski wycofał się z pomysłu prywatyzacji tej spółki. Według wyjaśnień Joanny Urbaniak, rzecznika prasowego prezydenta, miasto nie mogło znaleźć odpowiedniego inwestora.

- PDiM w 2008 r. funkcjonowała jako jednoosobowa spółka miasta Elbląg. W 2009 r. zmieniła się struktura udziałowców spółki, gdyż  nastąpiło jej dokapitalizowanie poprzez objęcie nowych udziałów przez dwóch nowych wspólników – EPWiK i EPEC.  Obecnie w Spółce PDiM  jest trzech wspólników: Gmina Miasto Elbląg, EPWiK i EPEC  – mówi Joanna Urbaniak, rzecznik prasowy prezydenta miasta. - W PDiM rosnące koszty produkcji budowlanej, które spowodowały straty na realizowanych przez firmę kontraktach długoterminowych przyczyniły się do tego, że  spółka uzyskała stratę za 2007 r., która ulegała dalszemu pogłębieniu w roku 2008. Z uwagi na utrzymującą się trudną sytuację finansową w spółce w dniu 23.10.2008 r. Rada Miejska  w Elblągu podjęła uchwałę w sprawie  prywatyzacji pośredniej PDiM. Podjęte zostały stosowne działania w kierunku uruchomienia procedury zbycia udziałów spółki. Został opracowany harmonogram działań organizacyjno-prawnych zbycia. 5 grudnia 2008 r. zostało zamieszczone ogłoszenie w „Rzeczpospolitej” zapraszające do rokowań w przedmiocie zbycia udziałów spółki.  Został powołany zespół ds. zbycia udziałów. W spółce została ustalona lista pracowników uprawnionych do nieodpłatnego nabycia udziałów oraz pakiet socjalny.

Jak informuje Joanna Urbaniak, ofertę  kupna udziałów w pierwszej fazie złożyło pięciu inwestorów. Ofertę zawierającą wiążące warunki umowy zbycia udziałów spółki  zgodną z regulaminem i zaproszeniem do rokowań przedstawił tylko jeden inwestor. Ta oferta okazała się niesatysfakcjonująca dla miasta.

Dlaczego prezydent nie ogłosił drugiego przetargu na zbycie udziałów w spółce, tylko postanowił zarzucić na karby dwóch innych miejskich przedsiębiorstw obowiązek dokapitalizowania PDiM?

- Biorąc pod uwagę opinię zespołu Zgromadzenie Wspólników podjęło decyzję o wstrzymaniu sprzedaży udziałów i dokapitalizowaniu w 2009 r. spółki poprzez objęcie udziałów w PDiM przez nowych wspólników – wyjaśnia Joanna Urbaniak.

Mars

Oceń tekst:

Ocen: 0

%0 %0


Komentarze do artykułu (3)

Dodaj nowy komentarz

  1. 1
    0
    ~ eb
    Poniedziałek, 30.11

    zanim EC położy łapę na Epecu, to najpierw niech wyremontuje swoje ,,kociłki" i zrestrukturyzuje zatrudnienie, bo ma ogromne przerosty

  2. 2
    0
    ~ eb
    Poniedziałek, 30.11

    oczywiście chodziło o KOCIOŁKI

  3. 3
    0
    ~ luck
    Poniedziałek, 30.11

    Jesli EC kupi EPEC bedziemy mieli najdroższe ciepło w kraju. ENERGA "wymusi" sprzedaż na władzach miasta - inaczej EC (moloch z poprzedniej epoki) padnie pod własnym ciężarem

Redakcja serwisu info.elblag.pl nie odpowiada za treść komentarzy i treści dostarczone przez firmy i osoby trzecie.
Jeśli chcesz z nami tworzyć serwis napisz do nas e-mail.


Regulamin komentowania artykułów w serwisie info.elblag.pl

W trosce o kulturę i wysoki poziom debaty w serwisie info.elblag.pl wprowadza się niniejszy Regulamin.

  1. Komentujący umieszczając treści sprzeczne z prawem musi liczyć się, że może ponieść odpowiedzialność karną lub cywilną.
  2. Komentarze dodawane przez czytelników służą prowadzeniu poważnej i merytorycznej dyskusji na temat zamieszczonych wiadomości oraz problemów z nimi związanych.
  3. Czytelnicy mogą umieszczać informacje i opinie niezwiązane z treścią artykułów dla istotnych powodów (np. poinformowanie innych czytelników o wydarzeniach).
  4. Zabrania się dodawania komentarzy: wulgarnych, obraźliwych, naruszających dobra osobiste osób trzecich lub zawierających treści zabronione przez prawo.
  5. Celem komentarzy nie jest prowadzenie jałowych sporów osobistych między czytelnikami.
  6. Wszystkie wpisy stojące w sprzeczności z powyższymi warunkami będą niezwłocznie kasowane w całości bądź w części.
  7. Redakcja interpretuje Regulamin i decyduje, które wpisy, komentarze (lub ich części) należy usunąć i dokona tego w możliwie jak najszybszym czasie.


Właścicielem serwisu info.elblag.pl jest Agencja Reklamowa GABO

Copyright © 2004-2024 Elbląski Dziennik Internetowy. Wszystkie prawa zastrzeżone.


1.3266479969025