hahahaha tak przez przypadek pracownik niemieckiej stacji TVN przeglądał i znalazł pana kolińskiego roberta - wciskać kitu panie koliński to pan nie umie
Nikogo na świecie a tym bardziej w Polsce nie trzeba przekonywać do tego, że jak sąsiadowi spłonął dom to jego z rodziną należy przyjąć pod własny dach nakarmić otoczyć miłością i pomóc odbudować dom by mógł do niego powrócić. Autorzy filmu posługując się tanimi trikami wyważają otwarte drzwi. Istota problemu tkwi gdzie indziej - to wojna cywilizacji łacińskiej i arabskiej. Możemy przyjąć setki tysięcy Chińczyków, Japończyków, Koreańczyków , Hindusów i co? I nic Poprawiamy tylko genotyp cywilizacyjny populacji w długiej perspektywie. Miłościwe i litościwe narody Europy zachodniej, które przyjęły ludzi ze świata islamu dzisiaj walczą o prawo do życia według własnego prawa i tradycji a nie prawa szariatu. I wiele wskazuje na to że będzie to krwawa wojna domowa. Czy tego chcemy dla Polski?
Sam pracuję za granicą od wielu lat, ale przyświeca mi cytat Czyj kraj, tego kultura i religia. Rewoltę mogę robić w swoim kraju, a nie w obcym jak czyni to większość uchodżcow - wiadomo skąd.
Roberta Kolińskiego można lubić lub nie kto jak woli mamy demokracje. Jego poglądy zapewne są takie, a nie inne z powodu jego doświadczenia życiowego,wychowania, wykształcenia i przeżyć i ok ma prawo głosić co chce lecz mi trudno jest się z nim z godzić w wielu kwestiach. Zacznijmy od sprecyzowania kto to jest uchodźca? "...– osoba, która musiała opuścić teren, na którym mieszkała ze względu na różnego typu prześladowania. Wynikające z tego zagrożenie życia, zdrowia, bądź wolności jest najczęściej związane z walkami zbrojnymi, klęskami żywiołowymi, prześladowaniami religijnymi bądź z powodu rasy lub przekonań politycznych. ..." Widzieliście wydarzenia we Francji, Włoszech, Hiszpanii, Anglii nie porównujcie emigracji Polaków w dodatku do krajów chrześcijańskich....
Moim zdaniem wyjście z tej sytuacji jest następujące, trzeba jasno określić, że "Polska jest krajem katolickim i w celu uniknięcia konfliktów religijnych przyjmujemy tylko niewierzących oraz wyznawców religii nie powiązanych z islamem";) A uchodźcy islamscy niech ubogacają kulturowo laicka Europę Zachodnią;)
@Stefan Rembelski - Panie Stefanie, ależ Pan głupoty wygaduje szowinistyczne i próbuje dalej rozgrywać prawacką politykę żerowania na strachu - ani nie toczy się żadna wojna cywilizacji, ani te głupoty huntigtonowsko-frondowe nie mają żadnych podstaw. W samym islamie od wieków toczy się konflikt, którego świadkami jesteśmy również dziś w wielu krajach muzułmańskich, zaś np. Norman Davies napisał o tych głupotach Huntingtona wprost: "sprzeniewierzył się wszelkim zasadom rzetelnego i rozsądnego rozumowania, jakiego można byłoby oczekiwać po takich kręgach. Jego cywilizacje − zachodnia, słowiańsko-prawosławna, islamska, hinduistyczna, konfucjańska czy japońska − są jasno rozróżnionymi bytami o wyraźnych granicach. Nie są wymieszane. Nie nakładają się. Jak zauważył jeden z jego krytyków: (...)
Tvn, razem 🤣🤣🤣 tylko pisowca tam brakuje i bylby caly cyrk w komplecie
hahahaha tak przez przypadek pracownik niemieckiej stacji TVN przeglądał i znalazł pana kolińskiego roberta - wciskać kitu panie koliński to pan nie umie
Nikogo na świecie a tym bardziej w Polsce nie trzeba przekonywać do tego, że jak sąsiadowi spłonął dom to jego z rodziną należy przyjąć pod własny dach nakarmić otoczyć miłością i pomóc odbudować dom by mógł do niego powrócić. Autorzy filmu posługując się tanimi trikami wyważają otwarte drzwi. Istota problemu tkwi gdzie indziej - to wojna cywilizacji łacińskiej i arabskiej. Możemy przyjąć setki tysięcy Chińczyków, Japończyków, Koreańczyków , Hindusów i co? I nic Poprawiamy tylko genotyp cywilizacyjny populacji w długiej perspektywie. Miłościwe i litościwe narody Europy zachodniej, które przyjęły ludzi ze świata islamu dzisiaj walczą o prawo do życia według własnego prawa i tradycji a nie prawa szariatu. I wiele wskazuje na to że będzie to krwawa wojna domowa. Czy tego chcemy dla Polski?
Sam pracuję za granicą od wielu lat, ale przyświeca mi cytat Czyj kraj, tego kultura i religia. Rewoltę mogę robić w swoim kraju, a nie w obcym jak czyni to większość uchodżcow - wiadomo skąd.
czyli mowa też będzie o Ukraińcach , bo oni też są uchodzcami ... , czy może niewygodne politycznie......
Pani autorka to po polsku jest tu cytuje "....mojja działalność..." może przeczytajcie zawsze przed puszczeniem?
Kolinski i przypadek, kabaret. Tu nie ma przypadków, ten program to ordynarna propaganda lewacka
Roberta Kolińskiego można lubić lub nie kto jak woli mamy demokracje. Jego poglądy zapewne są takie, a nie inne z powodu jego doświadczenia życiowego,wychowania, wykształcenia i przeżyć i ok ma prawo głosić co chce lecz mi trudno jest się z nim z godzić w wielu kwestiach. Zacznijmy od sprecyzowania kto to jest uchodźca? "...– osoba, która musiała opuścić teren, na którym mieszkała ze względu na różnego typu prześladowania. Wynikające z tego zagrożenie życia, zdrowia, bądź wolności jest najczęściej związane z walkami zbrojnymi, klęskami żywiołowymi, prześladowaniami religijnymi bądź z powodu rasy lub przekonań politycznych. ..." Widzieliście wydarzenia we Francji, Włoszech, Hiszpanii, Anglii nie porównujcie emigracji Polaków w dodatku do krajów chrześcijańskich....
Moim zdaniem wyjście z tej sytuacji jest następujące, trzeba jasno określić, że "Polska jest krajem katolickim i w celu uniknięcia konfliktów religijnych przyjmujemy tylko niewierzących oraz wyznawców religii nie powiązanych z islamem";) A uchodźcy islamscy niech ubogacają kulturowo laicka Europę Zachodnią;)
@Stefan Rembelski - Panie Stefanie, ależ Pan głupoty wygaduje szowinistyczne i próbuje dalej rozgrywać prawacką politykę żerowania na strachu - ani nie toczy się żadna wojna cywilizacji, ani te głupoty huntigtonowsko-frondowe nie mają żadnych podstaw. W samym islamie od wieków toczy się konflikt, którego świadkami jesteśmy również dziś w wielu krajach muzułmańskich, zaś np. Norman Davies napisał o tych głupotach Huntingtona wprost: "sprzeniewierzył się wszelkim zasadom rzetelnego i rozsądnego rozumowania, jakiego można byłoby oczekiwać po takich kręgach. Jego cywilizacje − zachodnia, słowiańsko-prawosławna, islamska, hinduistyczna, konfucjańska czy japońska − są jasno rozróżnionymi bytami o wyraźnych granicach. Nie są wymieszane. Nie nakładają się. Jak zauważył jeden z jego krytyków: (...)