Mowa tu o dwóch panach: Piotr Knerowicz i Mikołaj Kupiec pomogli 87-letniej kobiecie, która zasłabła w centrum Elbląga.
Ale pomoc była dość nietypowa, bo przy kobiecie był już pewien mężczyzna, który pod pozorem pomocy, przekładał akurat jej porfel do swojej torby.
Mężczyźni widząc to zatrzymali się I nie dopuścili, by ten zabrał portfel, w którym, jak się później okazało było prawie 300 zlotych. Na miejsce wezwano pogotowie i policję.
Policjanci ukarali 43-latka mandatem w wysokości 500 złotych. Dwóm panom za ich postawę podziękował wczoraj (5.11) insp. Tomasz Piaskowski Komendant Miejski Policji w Elblągu
Komenda Miejska Policji w Elblągu












Brawo Panowie! Takiej młodzieży nam potrzeba!
Kiedyś taka hiena oberwałaby od ludzi taki oklep, że już więcej nikogo by nie pomyślał okraść. Ale to oczywiście było "niecywylizowane", więc policja zamiast ganiać złodziei to ganiała tych co uczyli takich lujów "cywilizacji". Potem takie luje kradli i ewentualnie szli za kraty na nasz koszt. Teraz policja wpadła na pomysł i razem z PiS wymyslili, że takich lujów nie będą już zamykać tylko dadzą mandat, jeśli ukradną do wartości kilkuset złotych. I mamy teraz taką"cywilizację", że takie luje takimi mandatami sobie podcierają tyłki albo ewentualnie opłacaja je z pieniędzy ukradzionych innym ludziom i kradna dalej...
Wstyd pokazać się na komendzie.