Sobota, 20.04.2024, Imieniny: Agnieszka, Teodor, Czeslaw
Nie masz konta? Zarejestruj się »
zdjęcia
filmy
baza firm
reklama
Elbląg » artykuły » artykuł z kategorii AKTUALNOŚCI

Andrzej Drużkowski - trener „z teczki”?

07.01.2010, 15:42:49 Rozmiar tekstu: A A A
Andrzej Drużkowski - trener  „z teczki”?
Fot. Rafał Kadłubowski / trener Andrzej Drużkowski

Wczoraj piłkarki ręczne Startu Elbląg poinformowały dziennikarzy elbląskich mediów, że we wtorek, 05 stycznia 2010 roku, na popołudniowym treningu wiceprezydent Artur Zieliński zakomunikował im, iż  trenerem drużyny nadal pozostanie Andrzej Drużkowski.  Decyzja ta zdziwiła wielu zwłaszcza, że przed miesiącem trener Drużkowski zrezygnował z funkcji szkoleniowca i jeszcze we wtorek kategorycznie stwierdzał, że do zespołu nie powróci.

Stary nowy trener


Przypomnijmy, na początku grudnia 2009 roku po przegranym meczu ligowym z KPR Jelenia Góra  Andrzej Drużkowski zrezygnował z pełnienia funkcji trenera Startu Elbląg. Jak się dowiedzieliśmy przebywał on od tego czasu przez miesiąc na zwolnieniu lekarskim. Obowiązki trenera przejęła wieloletnia zawodniczka Startu Justyna Stelina. Start pod jej opieką odniósł zwycięstwo w meczu z zawodniczkami AZS AWF Wrocław 27:25 i przegrał 27:36 z mistrzyniami Polski SPR Lublin na wyjeździe. We wtorek trener Drużkowski w rozmowie z Dziennikiem Elbląskim kategorycznie stwierdził, że nie będzie już trenował zawodniczek Startu.

- Nie i jeszcze raz nie wrócę do zespołu - odpowiedział Andrzej Drużkowski, były jeszcze wtedy trener piłkarek ręcznych Startu Elbląg, zapytany przez dziennikarza Dziennika Elbląskiego we wtorek przed południem o jego ewentualny powrót do drużyny. — Były naciski różnego rodzaju, żebym wrócił, ale powtarzam, nie.

Tymczasem jeszcze we wtorek trener Drużkowski pojawił się na popołudniowym treningu, a klub na swojej oficjalnej stronie internetowej poinformował o jego powrocie na stanowisko trenera.

Jak powiedziały nam zawodniczki Startu Elbląg we wtorek przed popołudniowym treningiem to wiceprezydent Artur Zieliński zakomunikował im, że trenerem drużyny nadal pozostanie Andrzej Drużkowski. Ponadto wiceprezydent miał na wstępie zakomunikować, iż jest to odpowiednia chwila, aby piłkarki podjęły decyzję, co do swej przyszłości w klubie.

Ta decyzja jest co najmniej niezrozumiała, a już na pewno zastanawiający jest fakt dlaczego wiceprezydent informuje zawodniczki o decyzji zarządu i kto podjął decyzję o powrocie Andrzeja Drużkowskiego na stanowisko trenera? Postanowiliśmy zapytać o to władze miasta.

- Decyzję o powrocie Pana Andrzeja Drużkowskiego na funkcję trenera podjął Prezes klubu Pan Stanisław Tomczyński po spotkaniu Zarządu Klubu z władzami samorządowymi Elbląga i gronem sponsorów klubu. Decyzję tę osobiście przekazał zawodniczkom podczas treningu. Wiceprezydent Elbląga Artur Zieliński zaś poinformował zespół jedynie o dalszym finansowaniu klubu i oczekiwaniach sponsorów wobec zawodniczek – powiedziała nam Joanna Urbaniak rzecznik Prezydenta Elbląga.

Wczoraj zatem kilku elbląskich dziennikarzy udało się na trening Startu Elbląg by zapytać Prezesa klubu Stanisława Tomczyńskiego, dlaczego zdecydował o powrocie Andrzeja Drużkowskiego na stanowisko trenera.

Panie Prezesie powrót Andrzeja Drużkowskiego zaskoczył wielu? Kto podjął taką decyzję?

Ja jako prezes klubu.

Czy to jest tylko Pana decyzja czy konsultował Pan ją z kimś?

Tak odbyłem konsultacje ze sponsorami i samorządem miasta Elbląg.

Czyli powrót trener Drużkowskiego to najlepsze rozwiązanie dla zespołu?

Tak, w tej chwili na pewno tak. Jeżeli rozpoczął treningi uznałem, że powinien te treningi po zakończeniu zwolnienia lekarskiego dalej kontynuować i rozpocząć swoją pracę po chorobie.

Wskazuje Pan, że to przemyślana decyzja. Czy zasięgnęliście także opinii zawodniczek i kibiców w tej sprawie?

A dlaczego ja mam konsultować moje decyzje z kibicami? Gramy dla nich, ale oni nie odpowiadają za moje decyzje.

A czy Pan jako jednoosobowy zarząd rozmawiał także z zawodniczkami, konsultował Pan z nimi tą decyzję?


Zawodniczki zostały poinformowane, że trener Drużkowski powraca do zespołu i będzie je trenował.

A dlaczego Justyna Stelina zrezygnowała z funkcji drugiego trenera?

Powiedziała, że wraca na boisko. A co do jej dalszego losu zobaczy. Ja widzę, że przed nią jest kariera trenerki, ma zadatki. Wystarczy, że odbędzie kilka szkoleń. Mam nadzieję, że w przyszłości będzie trenerem w zespole.

A co klub zamierza zrobić, aby przyciągnąć na trybuny więcej publiczności i poprawić atmosferę wokół zespołu?


Ja uważam, że kibice przyjdą na nasze mecze. To zależy od wyników zespołu. Przed nami ważne mecze. Mam nadzieję, że zawodniczki dobrze zagrają i nie będą się obrażać.

A czy kiedy Pan Drużkowski był na zwolnieniu lekarskim prowadził Pan rozmowy z innymi potencjalnymi trenerami?

Tak, takie rozmowy były  prowadzone, także z trenerem Ringwelskim, który wskazał jednak, że skupił się na razie na trenowaniu juniorek, aby doprowadzić je do Mistrzostwa Polski.

Wiemy, że z trenerem Drużkowskim podpisany został bezterminowy kontrakt. Jaki cel postawił Pan zatem trenerowi na najbliższe miesiące?

Klub powinien zajść ja najwyżej.

A to mało precyzyjne, żadnych konkretnych wyników Pan nie określił?

Najważniejsze jest to aby klub się utrzymał. Więcej niż czwarte miejsce w tym sezonie nie uda nam się zdobyć.

Udało nam się także zapytać trenera Andrzej Drużkowskiego dlaczego tak nagle zmienił zdanie i powrócił do zespołu.

Miesiąc temu zrezygnował Pan ze stanowiska szkoleniowca Startu Elbląg? Co skłoniło Pana do zmiany decyzji i powrotu do prowadzenia zespołu?


Ja oczywiście na początku zrezygnowałem, był to dla mnie ciężki okres zdrowotny. Ja byłem chory, bardzo chory, nawet nie wiedziałem co mi jest. Jednak po konsultacjach z wieloma osobami, które decydują o tym co się dzieje w klubie, jak również ze sponsorami zdecydowałem, że nadal spróbuję poprowadzić zespół jeżeli zdrowie na to pozwoli. Oczywiście uczyniłem to z założeniem, że zrobię wszystko, aby zespół grał lepiej, szczególnie u siebie.

Czy kiedy zatem rezygnował Pan miesiąc temu, przewidywał Pan jeszcze możliwość powrotu na stanowisko trenera?

Nie, moja decyzja była ostateczna. Mówiłem przecież dziennikarzom, że zdecydowanie nie zamierzam wrócić. Jednak sytuacja jest taka a nie inna. Ja nie mogłem odmówić pewnym osobom w takiej sytuacji. Zobaczymy jak to długo potrwa, może znowu wystąpią jakieś niesprzyjające sytuacje.

Panie trenerze jaka jest atmosfera w zespole?

Ja nie odczuwam jakiś specjalnych afer. Natomiast jak to w każdym zespole bywa raz jest dobrze, a raz gorzej. Jestem wdzięczny Justynie, że przez ten trudny okres pomogła mi i w dalszym ciągu planuję z nią współpracę i taka też była koncepcja, aby była ona drugim trenerem w klubie. Na dziś jednak nie jest, zrezygnowała.

A dlaczego zrezygnowała? Czy nie jest to dowód  braku zaufania do trenera?

Proszę zapytać Justynę, ja nie mogę wypowiadać się za nią. Ja darzę ją zaufaniem. Ponadto nie odczuwam z jej strony braku zaufania.

Mówił trener, że ma nadzieję na lepszą grę zespołu. A w czym Pan tą nadzieję upatruje? Start w poprzednim sezonie ani w tym nie grał najlepiej. Dwa razy walczył o utrzymanie i raz o siódme miejsce.

Ja myślę, że tak się złożyło. Ale po co się tłumaczyć. Wynik świadczy o tym co jest, ale nie sądzę żeby było aż tak źle. Mamy perspektywiczny zespół, wszyscy w Polsce nam zazdroszczą.

Panie trenerze Prezes klubu niejednokrotnie podkreślał, że sport każdy jeden jest przede wszystkim dla kibiców. Pan jest wyraźnie skonfliktowany z kibicami? Czy nadal tak pozostanie? Czy zamierza Pan ten konflikt zażegnać?

Odsyłam do serwisu niezależnego Startu, który sam nie wie czego chce.

Wskazał Pan, że nie przewidywał powrotu w charakterze trenera, jednak zrobił Pan to z poczucia obowiązku. Czy to oznacza, że tego zespołu nikt nie chce trenować? Czy w ogóle czynione były próby  znalezienia innego rozwiązania?

Ja nie mam wiedzy na ten temat.

Mówił Pan, że miał poważne problemy zdrowotne. Czy czuje się Pan zatem na siłach aby poprowadzić zespół?

Oj, macie Państwo inny pomysł. Może akurat będzie trafny.

Warunkowo Justyna Stelina?

Tak, tylko ona już zrezygnowała.

A jak się Pan czuje jeżeli mówi się w Pana kierunku, że jest Pan trenerem z nadania bądź trenerem z teczki –  bo tak możemy przeczytać na nieoficjalnej stronie klubu?

Państwo widzę, sami wyrobili sobie opinię, ja postaram się ją zmienić.

Postanowiliśmy zapytać także kibiców elbląskiego Startu, co sądzą o decyzji władz klubu?

-Kibice w tym klubie są okłamywani. Od trzech lat karmieni jesteśmy wizjami zbudowania zespołu o randze mistrza Polski. Tak naprawdę ten zespół jest całkowicie nie przygotowany do ligi. Wiać tutaj braki w dynamice, skuteczności. Najbardziej boli nas jednak to, że jesteśmy całkowicie ignorowani przez zarząd. Po przegranym meczu z Jelenią Górą poprosiliśmy kulturalnie Pana kierownika i trenera o kilkuminutową rozmowę na temat przyszłości zespołu i jego wynikach i niestety zostaliśmy bardzo niegrzecznie potraktowani, zignorowani i otrzymaliśmy bardzo nieciekawe alibi ze strony kierownika. To jest krzywdzący stosunek – powiedział Maciek Biegajewski kibic Strartu Elbląg.

- Nie wiemy dokładnie jest w klubie, ale na ostatnich dwóch meczach, kiedy Justyna Stelina pełniła funkcję trenera zawodniczki wyszły uśmiechnięte na boisko, grały dobrą piłkę to dla nas jest jednoznaczne, że w klubie potrzebne są zmiany i coś jest nie tak - wskazał Krzysztof kolejny kibic zespołu.

Dlaczego więc Justyna Stelina zrezygnowała z funkcji drugiego trenera? Czy był to dowód nieufności wobec trenera – zapytaliśmy samą zainteresowaną?

- Podjęłam taką decyzję  bo jeszcze chcę pograć. Stwierdziłam, że jeszcze przydam się koleżankom na boisku. 

Czyli nie wyklucza Pani współpracy z trenerem Drużkowskim za jakiś czas?

Ja nie wiem co będzie, nie chcę wybiegać w przyszłość. Ostatnie wydarzenia były na tyle zaskakujące, że lepiej nie wybiegać przyszłość.

W jaki sposób zawodniczki dowiedziały się, że trener Drużkowski powraca?

We wtorek odbyło się spotkanie u Prezydenta Elbląga Pana Słoniny na które zostałam zaproszona. I ja przekazałam im informacje z pierwszej ręki.

A czy zawodniczki są zadowolone z tej decyzji, czy współpraca z trenerem Drużkowskim może przynieść dobre efekty?

Czas pokaże czy przyniesie efekty. Dziwne jest to wszystko, najpierw trener zrezygnował, potem powrócił. My jesteśmy zależne od trenera, prezesa od władz miasta więc musi być tak jak jest w tej chwili.

Czy negatywna atmosfera wokół klubu związana z ostatnimi wydarzeniami wpłynie na zespół przekonamy się już w sobotę. Zawodniczki Startu Elbląg zagrają bowiem w hali przy Alei Grunwaldzkiej mecz z wiceliderem ekstraklasy Zagłębiem Lubin. Początek spotkania o godz. 17:00. Zachęcamy Państwa do kibicowania elblążankom.

Fot. Rafał Kadłubowski

MB

Oceń tekst:

Ocen: 0

%0 %0
GALERIA ARTYKUŁU ( zdjęć 6 )


Komentarze do artykułu (5)

Dodaj nowy komentarz

  1. 1
    0
    ~ Jonatan
    Czwartek, 07.01

    A gdybyście zechcieli tak szczegółowo i rzetelnie przesłuchać trenera piłkarzy Olimpii, którego cytujecie tak jak on tego chce, a przede wszystkim prezesa Romanowskiego. W Olimpii nie jest lepiej niż w Starcie.

  2. 2
    0
    ~ ArnnoldUPR
    Czwartek, 07.01

    caly elblaski sport jest na dnie. Techtrans - haniebne porazki i walka o utrzymanie zamiast o awans, Olimpia - jak zwykle gdy liga wieksza niz 1 wojewodztwo to juz od razu walka o utrzymanie Start - od kilku sezonow walka o utrzymanie...

  3. 3
    0
    ~ tutejszy
    Czwartek, 07.01

    ja się pytam jak długo jeszcze elbląski sport będzie upadał.W Elblągu byli i są świetni łyżwiarze szybkiej jazdy,tory buduje się tam gdzie nie ma wyników.Stadion olimpii cały czas taki sam ,stoi bo stoi.Mieliśmy świetnych zawodników w różnych dyscyplinach tylko straciliśmy.może wreszcie pęknie ten balon i coś się zacznie budować dla młodych ludzi chętnych w sporcie.

  4. 4
    0
    ~ Arti
    Czwartek, 07.01

    nie no jak władze miasta informują zawodniczki kto będzie ich trenerem - TO CHYBA JEDNOZNACZNIE WIDAĆ ŻE ATMOSFERA JEST TAM PORONIONA - gdzie sienie wpieprzą nasze władze (z salcesonem na czele) tam spieprzą więc nie ma co liczyć na wyniki niestety...

  5. 5
    0
    ~ aniol
    Piątek, 08.01

    A nie było żadnego innego trenera z polski do pracy z zespołem !!!

Redakcja serwisu info.elblag.pl nie odpowiada za treść komentarzy i treści dostarczone przez firmy i osoby trzecie.
Jeśli chcesz z nami tworzyć serwis napisz do nas e-mail.


Regulamin komentowania artykułów w serwisie info.elblag.pl

W trosce o kulturę i wysoki poziom debaty w serwisie info.elblag.pl wprowadza się niniejszy Regulamin.

  1. Komentujący umieszczając treści sprzeczne z prawem musi liczyć się, że może ponieść odpowiedzialność karną lub cywilną.
  2. Komentarze dodawane przez czytelników służą prowadzeniu poważnej i merytorycznej dyskusji na temat zamieszczonych wiadomości oraz problemów z nimi związanych.
  3. Czytelnicy mogą umieszczać informacje i opinie niezwiązane z treścią artykułów dla istotnych powodów (np. poinformowanie innych czytelników o wydarzeniach).
  4. Zabrania się dodawania komentarzy: wulgarnych, obraźliwych, naruszających dobra osobiste osób trzecich lub zawierających treści zabronione przez prawo.
  5. Celem komentarzy nie jest prowadzenie jałowych sporów osobistych między czytelnikami.
  6. Wszystkie wpisy stojące w sprzeczności z powyższymi warunkami będą niezwłocznie kasowane w całości bądź w części.
  7. Redakcja interpretuje Regulamin i decyduje, które wpisy, komentarze (lub ich części) należy usunąć i dokona tego w możliwie jak najszybszym czasie.


Właścicielem serwisu info.elblag.pl jest Agencja Reklamowa GABO

Copyright © 2004-2024 Elbląski Dziennik Internetowy. Wszystkie prawa zastrzeżone.


1.4930949211121